sobota, 20 kwietnia 2013

Wycieczka do Gdańska


Fotorelacja z wyjazdu na blogu Fotokronika VII LO 
Komplet zdjęć znajduje się na facebook'owym profilu 7lo-Gabinet. 2012


Zagrożenia współczesnego świata - scenki

 

W ramach podsumowania tematu Zagrożenia współczesnego świata klasy I B i C przedstawiły scenkowe ilustracje dotyczące czterech wybranych modułów - Handel ludźmi , Terroryzm , Zagrożenie gwałtami , Sekty.  


 Atak terrorystyczny na lotnisku
 Jak nie dać się zwieść naganiaczom w handlu ludźmi

 Dosypywanie proszków do napoju w klubie

niedziela, 7 kwietnia 2013

Podejrzani na Drzwiach Otwartych


Przedstawiciele klas: II B oraz I B i C podejrzani i uchwyceni w obiektyw
 podczas działań promocyjnych w czasie tegorocznych Drzwi Otwartych


Startujemy ?
 To Co Kręci I B 
 Droga do Hollywood  
 I C w akcji ze swoim liderem
 Start do GRY z I B
 Nowy "bramkarz" na portierni ?
 Hello !
 Nasza oferta
 Kto zje więcej popcornu niż ja?

Deutschland Uber Alles

Bardzo pilne studiowanie instrukcji ...
 Angielski, Włoski, Francuski , Niemiecki, Rosyjski ...
 Pełen odlot 
 Słoneczny patrol

wtorek, 2 kwietnia 2013

Dlaczego nigdy więcej nie będę organizował wyjazdu z PKP !

Prolog:
Miejsce akcji - Dworzec Główny PKP w Toruniu
Po złożeniu wniosków odnośnie przewozu grupowego, po potwierdzeniu ich przyjęcia i zaakceptowania, w zgodzie z podaną mi informacją, że trzeba wszystko załatwić 2 tygodnie przed wyjazdem zjawiłem się po wykup biletów...wydawało się że jest to prosta czynność.

Akt I - spółka TLK INTERCITY (czyli powrotny do Torunia):

1- musiałem zacząć od kupna powrotnego gdyż kasa nie obsługuje grupowych InterRegio - o czym dowiedziałem się już przy kasie

2- TLK Intercity dysponuje podobno internetowym systemem rezerwacji. Podobno gdyż...
- wniosek kilkanaście dni wcześniej musiałem złożyć na ich formularzu, z pieczątkami, podpisami itp osobiście (!) w kasie (przy okazji pani w kasie zakwestionowała kolor pieczątki szkoły - według ich standardów powinna być czerwona - po czym przepisywała jej treść niebieskim długopisem przy składaniu) a informację o zatwierdzeniu dostałem nie na maila a telefonicznie - ale system podobno działa

3- po moim zgłoszeniu się do kasy rozpoczęło się wielkie poszukiwanie zgody na przejazd grupowy. Tu cytat pani z kasy "Koleżanka sprawdzi w internecie.... (po czym) Ela !!!! sprawdź ten grupowy na 18 (na cały dworzec). Koleżanka o imieniu Ela - szukała około 25 minut po czym sukces! znalazła!! ...w wielkim segregatorze

4 - w tym momencie to już drobny szczegół że nie zostałem poinformowany iż odjazd pociągu powrotnego jest około pół godziny wcześniej - teraz już wiem, sprawdziłem sam wiedziony instynktem że coś tutaj też musi nie grać po dalszym ciągu "przygody" 

AKT II - spółka InterREGIO (przejazd tam)  -czyli  kasa naprzeciwko !

Tutaj wydawało się że będzie okey - system przyjął zgłoszenie, oddzwonili, potwierdzili, podali kod do kasy i rzeczywiście po  jego podaniu bilet został błyskawicznie wydany. Ale....

 1 - Proszę pani (to ja) tutaj jest przez Malbork... a miał być przez Bydgoszcz... to o której on będzie w Gdańsku, co to jest za pociąg ? 
   - No taaak (to ona)...  to pociąg z godzinną przesiadką w Malborku, w Gdańsku jest przed 13:00
   - Ale był zgłaszany przejazd "Torunianinem" o 5:50 przez Bydgoszcz, w Gdańsku 9:15

Okazało się że 15 kwietnia zmieniany jest rozkład jazdy i pociąg o 5:50 wypadł... więc system (Matrix jest wieczny! ) przerzucił rezerwację na taki o 6:50 przez Malbork. 
Tak - żeby była jasność: w Gdańsku muszę być o 10 nie o 13 !  

2- zaczęło się poszukiwanie o której leci "Torunianin" skoro nie o 5:50. Był z tym problem ponieważ pani nie miała (cytat dosłowny) "aktualnego internetu" (?) , ani wydruku kursów pociągów po 15.04 - ale podobno gdzieś na dworcu wisi taka żółta tablica - wisiała, znalazłem, jest - leci o 5:11 jest o 9:00 w Gdańsku. No to ja proszę o wystawienie na ten pociąg przejazdu   

3 - zaczyna się narada dwóch pań co one mają teraz zrobić bo już nabiły i czy mogą zmienić pociąg. Zapada decyzja - "dzwoń do Warszawy, pracują do 15:00 niech się wypowiedzą co robić" 

4 - Warszawa przyjmuje, zaraz mają oddzwonić.....mija 30 minut...

5 - dzwoni moja!!! komórka, koleżanka-współorganizatorka która załatwiała rezerwację i podała swój numer ma telefon z Warszawy z nowym kodem - bo nie mogą dodzwonić się na dworzec. W tym momencie śmiech już 3 pań z kasy (cytat) - "pewnie znowu nie wykręcili kierunkowego"

6- wystawiany zostaje nowy bilet - z tekstem "ale będzie droższy". Na pytanie "dlaczego" -bo podwyższona została klasyfikacja przejazdu na pośpieszny. W tym momencie wchodzimy już w zakrzywienie czasoprzestrzenni ponieważ jadąc tą samą trasą pomiędzy 5:50 a 9:15 jest przecież szybciej niż pomiędzy 5:11 a 9:00. Według InterREGIO jednak nie - i wychodzi prawie 50 zł więcej  za grupowy  

7 - na odchodne słyszę - "ale pan sprawdzi jeszcze na tydzień przed bo przewoźnik zastrzega sobie prawo zmiany godziny a nie wiadomo czy system zaskoczy... " 

Do uczestników: 
Jeżeli zatem "system zaskoczy"....
 jedziemy o   5:11   (zbiórka punktualnie - 5:00 ) !!!
 wracamy o 17:03 z Sopotu ( przyjazd 21:16)

...ale proszę jeszcze sprawdzić na blogu przed dniem wyjazdu 

Epilog:
Dlaczego nie wybrałem PKS (spółka Veolia) które ma dużo szybszy przejazd przez autostradę i bilety za 25 zł w jedną ?

Ponieważ tam z kolei (temat na osobną historię) - "kupno biletu nie gwarantuje przejazdu w przypadku braku wolnych miejsc, co najwyżej zwrócimy pieniądze"