Kolejny już rocznik nauczanych przeze mnie klas dokonał podsumowania polskiego oświecenia w nietypowej scenerii sądu i procesu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego - jakby mógł on wyglądać i do jakich argumentów by sięgnięto gdyby do niego doszło
Było i porządnie faktograficznie i brawurowo aktorsko - nie zabrakło również przymrużenia oka
Było super
OdpowiedzUsuńDzięki
:) wyszło naprawdę fajnie. :)
OdpowiedzUsuń:) wyszło naprawdę fajnie. :)
OdpowiedzUsuń